Wie pan...

Wie pan...

w dawnym języku to dla takich ludzi było pewne słowo, które wypadałoby chyba przywrócić.
Trochę szydercze ale i z pewnym respektem opisujące.
Wedle mnie pasujące do tej sfery wyrodków.

PANIĘTA, w liczbie pojedynczej to chyba panosza będzie.
( Trza by Tarantuli spytać).

Taki PAN jeszcze nie wyrosły z krótkich majteczek.
I wcale niekoniecznie wyrośnie.


3 X TAK By: igla (23 komentarzy) 12 luty, 2009 - 20:06