"A ja się nie pozwolę

"A ja się nie pozwolę

ogolić! Noszę wąsy jeszcze od przedwojnia”.

Prawda, co tu dużo mówić, prawda, że tak powiem. Co do zasady zgadzam się więc, ale, prawda, niekoniecznie, zresztą bez przesady, nie można od razu, prawda, eskalować, żeby nie okazało się, że przetoka jest, prawda, ostatecznością i jest, prawda, jedyna. Ale do rzeczy, bo sprawy są jednak bardziej skomplikowane, niż wydaje się maluchom.
Są one, jak wspomniałem, dwie; znaczy, prawda, te sprawy. Jedna jest taka, że jak zwykle mam rację i, prawda, nie będę tego szerzej uzasadniał, bo koń jaki jest każdy widzi. Chyba że jest ślepy, to wtedy przepardącie, prawda, co najwyżej zalecam, żeby nie kopać się, prawda, z owym koniem (w wersji Igły – “kuniem”). Już lepiej się z nim, prawda, wykąpać. Zresztą jak kto woli, mamy od dziewięciu lat nowe stulecie, w którym, jak to się, prawda, mówi: “chujnia z grzybnią” (pardą; przy okazji pozdrawiam Yassę) i zepsute zęby.

Druga sprawa w zasadzie dotyka tego samego problemu. Nie można, powtórzę: “n i e – m o ż n a” napisać prawie czegokolwiek, żeby ludziska nie odebrali tego osobiście. Jak ja mam, kurwa wasza mać (pardą), posługiwać się abstrakcjami, kiedy zaraz pojawia się jeden z drugim albo jedna z drugim, albo jedna z jedną, i mówią: “obraziłeś mnie”, “ja jednak jestem inna/inny”, “nie masz racji, bo kilka razy zrobiłam/zrobiłem inaczej, i teraz mogłoby się okazać, że to było nie tak albo źle”. Piszę “lenistwo” – pojawiają się stada leni; piszę “dureń” ujawniają się tabuny debili… Nic nie daje się wytłumaczyć na blogu. Pitu-pitu też nie jest łatwe, proszę tego nie lekceważyć, panie Sergiuszu, kochanieńki…

Krótko mówiąc, panie Sergiuszu, prawda, że tak powiem… przykro mi, ale demokracji przedstawicielskiej będę bronił jak niepodległości. Tu i tu trzeba cisnąć, poprawić, wymieniać walutę i nie pić ciepłego napoju morelowego, ale bez, prawda, przesady – nie ma nic lepszego od naszej starej republiki. Na finansowanie partii się nie zgadzam!; mogę złożyć się na cokolwiek, nawet na ogrodzenie fabryki polifoski, ale na komuchów płacić nie chcę. A proszę zauważyć, że ja, prawda, w tym systemie składam się na SLD. Rany boskie, wypadałoby się z tego w wolnej chwili wyspowiadać...

To tyle. Mój komentarz jest, prawda, tak dobry, że spokojnie mógłby robić za osobny tekst, za który dostałbym talerz zupy i bilet do cyrku. Ale, prawda, czego nie robi się dla txt. W ramach rekompensaty, poniekąd, że tak powiem, wzywam dobrych ludzi do głosowania na mnie w plebiscycie. Instrukcja pod kreską.

referent

—————————————————————————————————————————————————
Bloger roku 2007. Głosuj na mnie esemesem albo listem ze znaczkiem.


Memłanie zamiast myślenia, o działaniu nawet nie wspominając By: sergiusz (47 komentarzy) 5 luty, 2009 - 15:01
  • Jacku, By: sergiusz (05.02.2009 - 19:27)
  • @Delilah By: sergiusz (05.02.2009 - 19:18)
  • -->Delilah By: referent (05.02.2009 - 19:16)
  • >Referencie By: Delilah (05.02.2009 - 19:10)
  • Sergiuszu, By: bianka (05.02.2009 - 19:04)
  • >Referencie By: Delilah (05.02.2009 - 19:04)
  • Sergiuszu By: jarecki (05.02.2009 - 19:04)
  • -->Delilah By: referent (05.02.2009 - 19:02)
  • >Szanowny Panie Sergiuszu By: Delilah (05.02.2009 - 19:02)
  • -->Delilah By: referent (05.02.2009 - 18:58)
  • @Delilah By: sergiusz (05.02.2009 - 18:56)
  • >Referencie By: Delilah (05.02.2009 - 18:55)
  • -->Delilah By: referent (05.02.2009 - 18:53)
  • -->Delilah By: referent (05.02.2009 - 18:52)
  • >Referencie By: Delilah (05.02.2009 - 18:51)
  • -->Delilah By: referent (05.02.2009 - 18:46)
  • >Referencie By: Delilah (05.02.2009 - 18:45)
  • -->Delilah By: referent (05.02.2009 - 18:43)
  • Wszechwiedzący Panowie Dwaj S. & R. By: Delilah (05.02.2009 - 18:42)
  • O!, By: referent (05.02.2009 - 18:33)
  • -->sergiusz By: referent (05.02.2009 - 18:35)
  • Mam wrażenie, By: merlot (05.02.2009 - 18:31)
  • Panie Referencie, By: sergiusz (05.02.2009 - 18:24)
  • "A ja się nie pozwolę By: referent (05.02.2009 - 18:00)
  • Delilah=Pino By: maddog (05.02.2009 - 17:25)
  • @Delilah By: sergiusz (05.02.2009 - 17:13)
  • >Panie Sergiuszu By: Delilah (05.02.2009 - 17:07)
  • Poldku, By: sergiusz (05.02.2009 - 16:07)
  • @Radecki By: sergiusz (05.02.2009 - 16:04)
  • Sergiusz By: poldek34 (05.02.2009 - 15:58)
  • A może lekarstwem by była demokracja na wpół bezpośrednia? By: Radecki (05.02.2009 - 15:56)
  • Poldku, By: sergiusz (05.02.2009 - 15:52)
  • Panie Joteszu, By: sergiusz (05.02.2009 - 15:47)
  • Sergiusz By: poldek34 (05.02.2009 - 15:36)
  • Jestem! By: chamopole (05.02.2009 - 15:33)