He, he,

He, he,

nie mogłem się powstrzymać:),ale wiesz, że ja to gupi jestem, bo dopiero teraz mi się skojarzyło, a o tym twoim dziadkowaniu to już kilka dni temu na blogu Algi się dowiedziałem.

A jeszcze dołożyć fakt, że w Poszepszyńskich do dziadka jacka Ślepy Leon per “Jarecki” gadał, to już w ogóle się robi ciekawie:)

Kurde, moze ty nie żaden Jarecki a Maciek Zembaty albo Jan Kobuszewski?
Bo to podejrzane wszystko się robi.

Pozdrowienia dla Ani, Szymona i dla juniora przede wszystkim.


Być jak dziadek Jarecki By: jarecki (22 komentarzy) 16 styczeń, 2009 - 22:43