Panie Lorenzo Szanowny

Panie Lorenzo Szanowny

Proszę uprzejmie.

To nie jest za bardzo tajemnicze, ale nie mam uprawnień do zdradzenia co i jak. Max wróci – Max się będzie tłumaczył.

Tylko niech Pan się nie zapada w ten sen zimowy tak za bardzo, Panie Lorenzo, bo do wiosny jeszcze okropnie długo.

Najszczersze serdeczności i uśmiechy promienne.


Przesyłka z suplementem By: Gretchen (25 komentarzy) 14 styczeń, 2009 - 13:31