Rafale,

Rafale,

dopiero teraz przeczytałem.
na początku tradycyjnie zgodzę się z Gretchen i powiem, że pisac to ty umiesz, acz nie tylko filmach, no:)
Ale o filmach tyż.

Co do “Braci” recenzja zachęcająca, filmu nie znam (zresztą “jabłek Adama” też nie), trochę z opisu mi się skojarzył acz może niecelnie z niektórymi filmami o wojnie , szczególnie z tymi o Wietnamie i motywem powrotu ze świata zbrodni do normalnego i jakie to trudne jest.
Nie tak dawno klasycznego i genialnego “łowcę jeleni” oglądałem, kiedyś też trylogię Olivera Stone (choć ona już taka dobra nie jest).

Kurde, musze tych “Braci” obejrzeć, choć niestety muszę się przyznać, że filmów o wojnie czy nawet z wojną w tle jako ten pacyfista znany nie lubię za dużo oglądać.

A tak swoją drogą, jeszcze jendno skojarzenie filmowe: oglądałeś “życie ukryte w słowach” Isabel Coixet?
Jeden z najpiękniejszych filmów jakie znam…


Weekend z kinem skandynawskim/Odyseusz w Afganistanie ("Bracia" Susanne Bier) - Grzesia pomysł By: RafalB (24 komentarzy) 10 styczeń, 2009 - 18:31