Krzychu

Krzychu

No ale wylaczywszy sytuacje monopolu obcych firm komunikacyjnych na ukrainskich rynku (bo nie istnieje taka sytuiacja), jest to normalne dzialanie rynkowe.

Beeline wycofał się z konkursu, bo jest on nie po myśli Rosji. W tym momencie naraża się na atak konkurencji oparty na odwołaniu sie do obywatelskiego (narodowego) poczucia Ukrainców. Z drugiej strony – moze zdobyć większośc rynku wśród mniejszosci rosyjskiej.

No ale nie o to chodziło przecież w Twoim poście. Idac dalej tym tropem, mozna się zastanawiać, czy po zdobyciu powiedzmy 80% rynku wśród stacji beznzynowych w Polsce przez Lukoil (powiedzmy – bez brendowania), na kiwnięcie palcem Kremla stacje te nie zamknełyby na tydzień swoich podwoje, tłumacząc sie np awarią systemu informatycznego… Paraliż kraju gotowy…


Troszeczkę à propos By: leski (4 komentarzy) 1 grudzień, 2008 - 17:31