Panie Dymitrze

Panie Dymitrze

ani mi w głowie Pana ganić bo po pierwsze właśnie Pan nie miesza tych pojęć, ani nawet jeśliby tak było, to raczej starałbym się wyjaśnić takie hipotetyczne nieporozumienie. Sam przecie robię byki bo błądzić jest rzeczą ludzką.

Ale Panowie Redaktorzy, którzy żyją z tego, że (przynajmniej w teorii) informują mogliby się przyłożyć. Szczególnie wtedy, kiedy prowadzą taki doniosły spór – było nie było – prawny. Na oświadczenia.

pzdr ak


Wołyń/Galicja Wsch. - listopad 1943 By: KriSzu (7 komentarzy) 30 listopad, 2008 - 10:42