No nie,

No nie,

to zdanie mnie rozbroiło:

“Albowiem nie każdy przestępca jest Profesorem!”

A sąd też jakoś mi sie ze śmiechem kojarzy, znaczy jak byłem w liceum z klasą obserwować rozprawy, to były jakies takiego kalibru, że ktoś tam ileś metró kabla ukradł czy cuś.
I jak słuchano świadków to nawet sędzia się śmiał, o na, młodzieży, już nie wspominając.

A co do tej afery, to fakt, w sumie temat drugorzędny acz gostek od Wałęsy to jednak burak, widać.

Ale jak dzisiaj professore sadurski napisał, że u nas to się ludzie polityką poważną zajmują a nie pierdołami jak w Szwajcarii , gdzie się gada o sprawach przyziemnych i nieważnych i nawet je głosuje.

pzdr i przepraszam, żem pierwszy, obiecuję się nie narzucać za bardzo:)


Jest afera? Nie ma afery! By: jarecki (27 komentarzy) 28 listopad, 2008 - 18:01