Panie Lorenzo

Panie Lorenzo

Obserwacja wczorajszych happeningów politycznych w sejmie wlaściwym i jego komisjach zaowocowała tym pokręconym tekstem. Mój stan ducha odzwierciedlony jest w tytule.
Ale nie ma powodów do niepokoju. Dochodzę już chyba do siebie.

Pozdrawiam z nerwowym tikiem w oku. Czyli, że jednak jeszcze….

tarantula


Walenie w dekiel By: analityk (6 komentarzy) 21 listopad, 2008 - 08:36