Joteszu

Joteszu

Zmiana nazwiska to rzeczywiscie nie problem. Idziesz do MSW, mowisz i masz.
Wiele osob po przyjezdzie sie na to decyduje, ale wedlug mnie raczej, aby zapomniec stare czasy i psychicznie nastawic sie od nowa.
Ale zawsze jest to decyzja samodzielna.
Nikt nikogo nie namawia.

Ja mialem inaczej. Kilka swoich obrazow podpisalem rodowym nazwiskiem swojej Babci. Ale to raczej dla Niej i ku Jej Pamieci.


Z zycia wziete czyli wolny wybor By: girit (16 komentarzy) 12 listopad, 2008 - 14:41