@ Griszeq

@ Griszeq

Zgadzam się z Panem, co do ogólnej oceny sytuacji, to jest: bańki inwestycyjnej, monokultury w gospodarce, itd. A także tego, że “pomoc” IMF byłaby pętlą na szyję Islandii. Choć pozwoli Pan, że tego ostatniego wątku nie będę rozwijał. Tym bardziej, że się zgadzamy.

Ja się nie zasłaniam brakiem wiedzy w przypadku odmowy pożyczki dla Islandii ze strony UE. Ja po prostu tej wiedzy nie posiadam. A nie posiadając żadnej wiedzy skończyłbym na zbyt wysokim poziomie abstrakcji snując jakieś fantastyczne spekulacje. A chyba nie o to nam chodzi? Przynajmniej mnie, bo wypowiadam się za siebie.

Słuszne wydają mi się taż Pana spostrzeżenia o rozpadzie sposobu reakcji na kryzys finansowy w obrębie UE. Zdecydowanie lepiej oceniam sposób reagowania pani Merkel i nagłe (?) otrzeźwienie pana Browna, którzy postanowili pójść inną drogą niż panowie Sarkozy i Berlusconi. Nota bene ta ostatnie para wydaje się ślepo podążać za modelem amerykańskim a’la Paulson wystawiając bankom czeki in blanco. A to, moim skromnym zdaniem droga donikąd.

Jeśli zapoznam się z jakimiś sensownymi informacjami chętnie się nimi podzielę.

Pozdrawiam.


ISLANDIA By: hgrisza (21 komentarzy) 9 październik, 2008 - 11:40