re: Uwielbiam zapach napalmu o poranku…

re: Uwielbiam zapach napalmu o poranku…

...a co mnie to obchodzi, jak ma sie walić to niech się wali. Nie my nawarzyliśmy tego piwa. Przerażone gęby, panika na parkietach, prożby na klęczkach, z jednej strony jakoś mnie irytuja te błagania o pomoc finansową z drugiej strony śmieszą...


Uwielbiam zapach napalmu o poranku… By: zapiskispekulanta (16 komentarzy) 7 październik, 2008 - 09:07