Makłowicz jest

Makłowicz jest

genialny, to fakt, uwielbiałem te jego gawędy w TV, no i racja, że na gruncie polskim to jedyna osobowość wśród kucharzy na ekranie.
Inni mogą byc sympatyczni/ciekawi/przystojni/młodzi i piekni/znani, ale nie mają tego coś.

Ale to by odnieść należało do całej rozrywki telewizyjnej, przecież może pamiętasz jak np. pozbyto się Stanisławy Ryster z “Wielkiej gry”, nawet jej chyba nie podziękowano za 30 lat pracy.
Krystyna Czubówna udziela się w reklamach.
Co gorsza brak osobowości nowych (choć to nie tylko TV dotyczy).
Brak młodych, z pomysłami, z pasją, z charyzmą.

Lipa i doły w sumie:)

Wiec ja sobie słucham “Poszepszyńskich “ sprzed lat 35 w obsadzie m.in. Fronczewski, Kobuszewski, Zembaty, autorstwa Zembatego i Janczarskiego.
To jest coś.
Eh, jak to porównam z nowymi kabaretami, gdzież im do humoru i talentu Waligórskiego, Czubaszek, Zembatego, Kofty, Friedmanna, Fedorowicza, Laskowika…

pzdr


Nie ma i nie będzie By: maddog (22 komentarzy) 8 październik, 2008 - 14:56