Sajonara

Sajonara

nie zrozumiałem Cię chyba. Ale może chodziło Ci o to, ze nie od nas zależy przebaczenie grzechów.

Ależ jak najbardziej od nas gdyż Twoje, Moje grzechuy już zgładzone dawno temu lecz z tej abolicji każdy w wolnej woli musi skorzystać.

Zaś brak ochoty na skorzystanie z niej jest słynnym Grzechem przeciw Duchowi Świętemu który odposzczony być nie może gdyż jak coś odpuszczać skoro ktoś nie poczuwa się do niecnego czynu… .

Nawet Pan Bóg woli człwoieka i Anioła nie gwałci… .

Jak nie o to Ci chodziło to napisz.

Pozdro.

************************
Tyle cudów i prezentów, jak wysławić Ciebie Boże… .


Który gładzisz grzechy świata.... - no to "czepmy się..". By: poldek34 (9 komentarzy) 3 październik, 2008 - 07:04