Ano niech czytają.

Ano niech czytają.

Tymczasem złotówka jest tylko miernikiem wartości.

Złotówkę wymyślono za Piłsudskiego. Tego endekom niemiłego dzierżymordy. Teraz za nią optują, bo tak na szkodę naszej gospodarki im odpowiada. Przedtem wywrzaskiwali, że się ostatecznie pozbywamy ukochanej, polskiej odwiecznie marki. – z jakiego stronnictwa był Grabski?

Waluta, to narzędzie. Rezygnacja ze śrubokręta na rzecz lepszego nie jest ograniczeniem suwerenności tylko jej wzmocnieniem. Wraz z wzmocnieniem ekonomicznej siły.

Dopóki było złoto walutą nie było problemu państwowej przynależności. Zwykła waga rzecz przesądzała. – Słyszałeś stary o próbach złota w złotych monetach?

Powiem wprost. Niezależnie o czym piszesz teza (twoja) jest jedna. Dokopać Pisowi, nawet wtedy kiedy nie wiesz o czym piszesz.


Wołanie o kłopoty By: Sylnorma (21 komentarzy) 1 październik, 2008 - 07:34