max

max

TW nie zawsze musiały być najgorszymi kanaliami w danym środowisku. Czasem byli to koledzy, którzy sprawiali wrażenie jak najbardziej lojalnych i honorowych, a którzy to gdy było to im do czegoś potrzebne, potrafili wbić nóż w plecy. Dla kariery kumpel kumplowi dołek pod nogami wykopie. Wówczas to on będzie gorszą kanalią niż jakiś TW.


Lustracyjne dylematy By: leszek.sopot (5 komentarzy) 28 wrzesień, 2008 - 15:06