Madzie

Madzie

cuda, cuda…. .

W piatek kupiłem laptopa i głowiłem się jak podłączę go do sieci – mam net na kablu z dołu(mieszkam na piętrze) więc musiałbym kupić i ciągnąc kilejny kabel.

Przyszedł równo ze mną( ja ze sklepu) facet z Tepsy i włączył liveboxa -> mamy w całym domu WiFi.

Problem zniknąl.

To pewnie nic, ale zjawiliśmy się razem w domu. On z WiFi a ja z laptopem…. .

:-)))

p.s.
Ten gośc z tepsy był “zamówiony z miesiąc temu. Terminy się nieprzypadkowo zgrały. :-)

************************
Tyle cudów i prezentów, jak wysławić Ciebie Boże… .


Cuda By: maddog (23 komentarzy) 21 wrzesień, 2008 - 09:54