Panie Yayco,

Panie Yayco,

co do schodów ruchomych, to ja się ich nie nauczyłem bać, może przez to, że te które pamiętam z najczęstszego używania, a było to na dworcu PKP w Gdańsku (z tunelu w kierunku dworca PKS), zwyczajnie od wieków nie działały, i przez swoją nieruchomość, zdawały się zupełnie niegroźne.

Powiem Panu, że bywają jednak architekci konsekwentnie upiorni. Na ten przykład w Gdyni znajduje się dom towarowy (no, raczej “domek”) Batorym zwany (na cześć statku to imię noszącego), i tam nie tylko są drzwi obrotowe. Bo nawet jeśli je ominąć i wejść z drugiej strony przez takie z klamką, to i tak na górne piętra można trafić albo schodami ruchomymi, albo windą ze szkła. Okropność. Dobrze, że on nie ma 10 pięter, choć swego czasu na 2 piętrze była tam autentyczna piwnica – winiarnia, prowadzona przez fascynata. Zostały po niej jednak wspomnienia i puste butelki u mnie. Wiele butelek.

Zawsze miałem podejrzenie, że niezwykła rotacja tamtejszych sklepików ma wiele wspólnego z tymi drzwiami. Rotacyjnymi. Diabelski wynalazek, mimo wszystko.

Pozdrawiam


Szósty. Herr Bockhacker nie może zasnąć By: yayco (41 komentarzy) 16 wrzesień, 2008 - 13:46
  • Brawo Panie Maxie, By: yayco (16.09.2008 - 22:09)
  • tak dla porządku By: max (16.09.2008 - 21:52)
  • Panie Igło, By: yayco (16.09.2008 - 16:38)
  • Panie Yayco By: igla (16.09.2008 - 16:34)
  • Panie Lorenzo, By: yayco (16.09.2008 - 16:11)
  • Panie Maxie, By: yayco (16.09.2008 - 15:52)
  • Pan się tak nie ciesz, Panie Yayco, By: germania (16.09.2008 - 15:52)
  • Panie Lorenzo By: yayco (16.09.2008 - 15:50)
  • Panie Sergiuszu, By: yayco (16.09.2008 - 15:47)
  • Pierwsze mi znane schody By: max (16.09.2008 - 15:47)
  • Bo to, Panie Sergiuszu, By: germania (16.09.2008 - 15:42)
  • Panie Lorenzo, By: yayco (16.09.2008 - 15:41)
  • Panie Yayco, By: sergiusz (16.09.2008 - 15:35)
  • Mam dla Pana, Panie Yayco, By: germania (16.09.2008 - 15:29)
  • Panie Lorenzo, By: yayco (16.09.2008 - 15:05)
  • Panie Sergiuszu, By: yayco (16.09.2008 - 15:03)
  • Panie Lorenzo, By: sergiusz (16.09.2008 - 14:53)
  • Trochę Pan kokietuje, Panie Yayco. By: germania (16.09.2008 - 14:52)
  • Panie Loreznzo, By: yayco (16.09.2008 - 14:48)
  • Serg... By: igla (16.09.2008 - 14:48)
  • Straszne, Panie Srgiuszu, By: germania (16.09.2008 - 14:45)
  • Całkowicie Pana rozumiem, Panie Yayco. By: germania (16.09.2008 - 14:42)
  • Panie Yayco, By: sergiusz (16.09.2008 - 14:35)
  • Szanowny Panie Yayco By: germania (16.09.2008 - 14:35)
  • Panie Lorenzo, By: sergiusz (16.09.2008 - 14:32)
  • I jeszcze Panie Lorenzo, By: yayco (16.09.2008 - 14:30)
  • Panie Sergiuszu, By: yayco (16.09.2008 - 14:29)
  • Panie Lorenzo, By: yayco (16.09.2008 - 14:27)
  • A czemuż to, Panie Sergiuszu? By: germania (16.09.2008 - 14:25)
  • niezobowiązujący? By: sergiusz (16.09.2008 - 14:20)
  • Oooo, kolejny twórca literatury nieistniejącej! By: germania (16.09.2008 - 14:17)
  • Panie Igło, By: yayco (16.09.2008 - 13:55)
  • Sorry, wodzu By: yayco (16.09.2008 - 13:54)
  • Panie Yayco By: igla (16.09.2008 - 13:53)
  • O ludzie! By: txt (16.09.2008 - 13:51)