Wojna?

Wojna?

Raczej pyskówka.
Natrętnej, hormonalnej baby z zawodowym, nadętym posłem-osłem.
Oboje nadają się tylko jako partnerzy dla Rymanowskiego i podobnych pajaców.

Przecież aby ciągnąć ten wątek nie trzeba się znać na niczym.
Wystarczy podkręcić głośniki aby wszyscy darli się głośniej


Wojna w koalicji By: Sylnorma (2 komentarzy) 16 wrzesień, 2008 - 08:32