AnnaP

AnnaP

Ależ tak. Przeciez wspominałem, ze jest nadprodukcja magistrów, a ilość zawsze niweczy jakość. Taki rynek. Chodzi o to, że wytworzono iluzję elitarności osób z dyplomem. Na rzeszowski WSiZ aby zrobic dyplom latały osoby z Anglii. Tydzień w taksówce w Leeds lub w kuchni w Southampton i weekend na studiach. Absolutne szaleństwo i wcale nie takie jednostkowe.
A zapytam się co to jest WSiZ?


Horyzonty By: Sylnorma (24 komentarzy) 9 wrzesień, 2008 - 07:34