Natalio,

Natalio,

A zastanawiałaś się kiedyś czym różni się człowiek tolerancyjny od fundamentalisty?
Człowiek tolerancyjny wie, że świat jest bardzo różnorodny, ludzie potrafią mieć na daną sprawę kompletnie przeciwstawne poglądy, że to co jemu wydaje się słuszne, nie koniecznie musi wydawać się słuszne komuś innemu.

Stąd ustrój demokratyczny będący ciągłym stanem napięcia i walki między przeciwnościami. Stąd rozgadanie, ciągłe awantury, często brak skuteczności i zdecydowania, który czcicielom różnego rodzaju totalitarystycznych doktryn wydaje się słabością. A jest wolnością i największą siłą – bo zarazem oznacza krytycyzm i nieustanną kontrolę jednych nad drugimi.

Fundamentalista, taki jak ojciec Rydzyk albo niektórzy mułłowie z Pakistanu, uważa, że posiada prawdę objawioną i jedyną receptę na życie. I stara się swoją prawdę narzucić innym.

Innymi słowy pogardzani przez ciebie “wolnościowcy” nie tyle są nietolerancyjni wobec ojca Rydzyka i moherów co wobec prezentowanego przez Rydzyka fundamentalizmu.

http://podcastsportowy.wordpress.com/


Tolerancja nie istnieje! By: njnowak (7 komentarzy) 31 sierpień, 2008 - 06:46