max

max

Z tą instytucją Prezia to jakaś pomyłka dziejowa. Króla mieć powinniśmy. Elekcyjnego. Obieranego jakoś tam. Wykrzyczanego na Błoniach, jak niegdyś. Wszystko jedno. Byle nie rządził. Niech panuje. Otwiera. Nadaje. Reprezentuje. Przecina wstęgi. Niech będzie mądry. Niech zna języki. Ale niech się od rządzenia i polityki trzyma z daleka. Niech sobie panuje.
Tych 560 i sprawny rząd to jest wszystko, co nam potrzebne.

tarantula


Bajka By: analityk (13 komentarzy) 28 sierpień, 2008 - 15:53