Zmiana frontu

Zmiana frontu

Cieszy mnie, że po gruzińskich ceremoniach i zachwytach sam Igła dostrzega, że przyjaciół trzeba szukać blisko.Trzeba też modernizować armię i to nie tylko pod względem nowoczesnego sprzętu. O to bym się narazie najmniej martwił. Potrzeba nam nowoczesnych pułkowników i generałów mających autorytet w armii i polityce, a tymczasem nie widać ich nawet na horyzoncie. Potrzebni są nowocześni ludzie w rządzie i w wojsku, wszak wojsko nic nie zrobi kiedy dostanie budżet na poziomie tego “co kot napłakał”. Jest tu jednak sprzężenie zwrotne, jeżeli generałowie odpowiedzialni za armię nie postawią się rzadowi, to tradycynjnie dostaną figę, albo kopa do cywila. No, krótko mówiąc potrzebny jest nowy Piłsudzki, który podobnie jak jego poprzednik zamachem majowym odsunie nieudaczników partyjnych i wprowadzi jakiś porządek. Szydzenie przy okazji z o. Rydzyka, modlitwy itp. po prostu nieprzystoi, to brak elegancji, kultury i po prostu zwykłe chamstwo.


Działania zamiast słów By: igla (24 komentarzy) 17 sierpień, 2008 - 09:55