odysie

odysie

odys

A, i jeszcze jedno.
Jest takie podejrzenie, które potwierdzić lub obalić mogą jeno sowieckie ściśle tajne archiwa, że gdyby nie powstanie, Stalin szedłby dalej na zachód. Kto wie, czy by nie zajął Niemiec przed Amerykańcami&co. I wojna w Europie by się skończyła z jednym zwycięzcą. Z podbitych Niemiec byłoby lepsze wsparcie dla jedynej antyhitlerowskiej partyzantki we Włoszech, Francji, Grecji — komunistycznej. Może to ona by władzę przejęła w tych krajach. To wówczas zostałyby na kontynencie, prócz poddanych i marionetek Stalina, jedynie Hiszpania i Portugalia. Faszystowskie.
Oczywiście to hipoteza. Nie wiemy z jakich naprawdę przyczyn Stalin zatrzymał front na Wiśle. Na tyle miesięcy.

Ale zanim się zakrzyknie, że ich ofiara bezsensowna, poszła na marne… Warto mieć pewność.

Istnieje tez podejrzenie, że Stalin z dwustutysięczna partyzantka na zapleczu nie dotarłby tak szybko do Berlina. Sowiety mieli problem ze szczątkami AK, więc trudno ocenić, ze gładko by im poszło z mocna organizacją.

Bałbym sie zakrzyknąć, ze ofiara poszła na marne. Jednak z drugiej strony wzbraniam sie przed mitologizowaniem bohaterstwa Powstańców.


Tramwajem jadę na wojnę /poprawiony/ By: igla (23 komentarzy) 30 lipiec, 2008 - 18:13