Hmm...

Hmm...

Hajfa się pali… no, no, no. Trzeba się wybrać zanim spłonie całkowicie…
Pozdrowienia z wyjątkowo słonecznej, jak na ostatnie dni, Warszawy…


Okiem i lapa czyli zycie na goraco By: girit (6 komentarzy) 22 lipiec, 2008 - 06:03