Jasne że tak, drogi Maxie,

Jasne że tak, drogi Maxie,

na dodatek 3 razy więcej niż inni. Tak to już bywa z naszymi sojusznikami. I znowu przypomina mi się anegdota o Ewie Demarczyk i pewnym panu, który twierdzil, że jest z nią na ty. I byla to prawda, choć polowiczna. Tzn. ona mówila do niego per “ty ch….”, a on do niej “proszę pani”.

Pozdrawiam wieczornie


Ameryka raczy żądać By: MacSieniel (5 komentarzy) 14 lipiec, 2008 - 20:10