Pani Gretchen,

Pani Gretchen,

nie rozumiem, o czym Pani pisze.

Czytam te Pani rozmowy wsobne, przede wszystkim z perspektywy upływu czasu. Zastanawiam się, jak bardzo można zmienić się przez dziesięć (dla przykładu lat). Zastanawiam się też, jak wielu rzeczy nikt z postronnych nie dostrzega, choć może mógłby, gdyby się przyjrzał. I nie widzi dopóki ktoś, mówiąc o sobie ich starannie Inie wyłoży.

Lektura rozmów pod pani Tekstem (to mi się podoba, że trudno nazwać komentarzami te nawarstwiające się rozmowy) uświadomiła mi, że nawet ten drugi punkt widzenia jest fałszywy. Bo w istocie rzeczy chyba nie jesteśmy w stanie drugiego człowieka poznać. Zawsze piszemy o sobie, o naszych obrazach i interpretacjach.

Filtrujemy cudze słowa, przez własne doświadczenia (o dobrej i złej woli nie wspominając). W tym sensie, co może przykre dla Pani będzie, uważam, że nikt tego, co Pani pisze nie zrozumie. I nie uważam, żeby było w tym coś złego.

Pani odżegnuje się (i słusznie), od zarzutów i aluzji, sugerujących jakąś zamierzoną formę eksperymentu terapeutycznego na TXT. Ale doszedłem do wniosku, że jakiś eksperyment to jest. Eksperyment ex post facto (proszę wybaczyć odrobinę żargonu metodologicznego). Eksperyment, który zaistnieje, jeśli sobie uświadomimy, że jest eksperymentem. I wykorzystamy to uświadomienie sobie. Także Pani może sobie to uświadomić. Choć akurat Pani być może to sobie uświadamia. Nie mam pojęcia.

Pisze Pani tak, że każdy, kto chce się zmierzyć z Pani tekstem, musi sam sobie zadać pytania. I jakoś sobie odpowiedzieć.
Nie sądzę, aby trzeba było szukać porozumienia. Nie w sensie – “dogadania się”.

Ale chyba warto się zderzać z Pani pisaniem, choć przyznam, że ja w miarę lektury jestem coraz dalszy od zrozumienia Autorki. I nie czuję się z tym źle, muszę przyznać.

Przypomniał mi się wiersz mojego ulubionego angielskiego poety (Pani być może zna go, jako autora bałamutnych historyjek o chłopcu, wychowanym przez wilczą watahę). To był, co prawda męski szowinista i imperialista na dodatek, a wiersz jest całkiem o czymś innym, ale początek jakoś mi pasuje:

Oh, East is East, and West is West, and never the twain shall meet,
Till Earth and Sky stand presently at God’s great Judgment Seat;
But there is neither East nor West, Border, nor Breed, nor Birth,
When two strong men stand face to face, tho’ they come from the ends of the earth!

Czego i Pani I nam wszystkim, w ogólnym rozrachunku życzę, pozdrawiając


Moja Droga Gretchen [4] By: Gretchen (53 komentarzy) 11 lipiec, 2008 - 00:39
  • Panie Yayco By: Gretchen (12.07.2008 - 18:15)
  • Panie Igło By: Gretchen (12.07.2008 - 18:09)
  • Szanowna Pani Gretchen, By: yayco (12.07.2008 - 17:16)
  • No już dobrzę, dobrze By: igla (12.07.2008 - 16:32)
  • Panie Igło By: Gretchen (12.07.2008 - 16:28)
  • Szanowna Gretchen By: igla (12.07.2008 - 14:59)
  • Pani Anno By: Gretchen (12.07.2008 - 14:27)
  • Proszę Pana Igły By: Gretchen (12.07.2008 - 14:17)
  • Panie Yayco By: Gretchen (12.07.2008 - 14:14)
  • :) By: AnnaP (11.07.2008 - 19:15)
  • Proszę Gretchen By: igla (11.07.2008 - 19:12)
  • Pani Anno By: Gretchen (11.07.2008 - 18:47)
  • Panie Yayco By: Gretchen (11.07.2008 - 18:41)
  • "Moja Droga Gretchen" By: AnnaP (11.07.2008 - 17:57)
  • Pani Gretchen, By: yayco (11.07.2008 - 18:18)
  • Griszq By: Gretchen (11.07.2008 - 14:48)
  • Gretchen By: hgrisza (11.07.2008 - 13:58)
  • Griszq By: Gretchen (11.07.2008 - 13:32)
  • Gretchen By: hgrisza (11.07.2008 - 12:54)
  • Griszq By: Gretchen (11.07.2008 - 12:30)
  • Gretchen By: hgrisza (11.07.2008 - 12:10)
  • Griszeq By: Gretchen (11.07.2008 - 11:24)
  • Panie Zenku Szanowny By: Gretchen (11.07.2008 - 11:10)
  • Gretchen By: hgrisza (11.07.2008 - 09:54)
  • Droga Pani Gretchen By: Zenek (11.07.2008 - 07:17)
  • Panie Merlot By: Gretchen (11.07.2008 - 01:55)
  • Dobry Trollu By: Gretchen (11.07.2008 - 01:49)
  • Gretchen, By: merlot (11.07.2008 - 01:43)
  • jasne że czubki By: tzs (11.07.2008 - 01:43)
  • Panie Merlot By: Gretchen (11.07.2008 - 01:39)
  • Trollu, Gretchen By: merlot (11.07.2008 - 01:33)
  • Trollu Dobry By: Gretchen (11.07.2008 - 01:29)
  • merlot By: tzs (11.07.2008 - 01:27)
  • ossochozi? By: merlot (11.07.2008 - 01:20)
  • Można na słówko? By: tzs (11.07.2008 - 01:10)