Witaj Banan

Witaj Banan

Rzecz w tym, ze nawet spadek notowań PO niczego specjalnie nie zmieni.
Ordynacja wyborcza nie daje szans na pojawienie się na scenie politycznej jakichś nowych znaczących ugrupowań. Do sejmu wejdą więc te same partie, które już znamy.
PiS nie zyska niczego, Jeżeli PO spadnie ilość zwolenników – to nie zasilą oni PiS, raczej lewicę, o ile zdoła ona się pozbierać i coś zaproponować – w co szczerze wątpię.
Ojciec Rydzyk tworzy stowaryszenie wyłacznie po to by wymusić udział swoich ludzi na listach PiS w zamian za poparcie. Zabawne jest to, ze bez tych głosów PiS traci duzo, ale tez o.Rydzyk nie wprowadzi wtedy swoich ludzi, na czym, jak widać, ogromnie mu zależy.
Sądzę, że się dogadają – ale oznacza to pogrążenie się PiS w oczach bardziej centrowych i wyważonych jego wyborców.- czyli mniej głosów niż w poprzednich wyborach.
Jest jeszcze czynnik „nowego elektoratu”, ludzi idących głosować pierwszy raz. Tych przybywa rocznie około 300-400 tysięcy. Tyleż samo mniej więcej ubywa ludzi starych. Biologia jest nieubłągana.
W ciągu czterech lat kadencji PO przybywa więc zwolenników a PiS ubywa – i jest to liczba znacząca.

Tak więc przewiduję, że bez względu na sondaże, jak już dojdzie do wyborów – PO wygra z olbrzymią przewagą. Poza tym należy pamiętać, że wcześniej odbędą się wybory prezydenckie i będzie to miało ogromny wpływ na wynik wyborów parlamentarnych.
Nie sądzę, by nawet wysyłanie Fotygi do USA i próba przehandlowania poparcia dla któregoś z kandydatów na prezydenta USA – zgody na to czego chcą Stany i głosów Polonii za poparcie L.Kaczyńskiego w naszych wyborach – dała jakikolwiek efekt pozytywny dla obecnego prezydenta. Facet jest ewidentnie chory. Nie wiem czy to choroba ciała czy umysłu ( ale ewidentnie boją się Kaczyńscy oficjalnych badań lekarskich) czy to zażywanie jakichś leków ( może psychotropowych lub o podobnym działaniu?) – jednak są momenty kiedy jest tak doskonale widoczny jego zły stan psychiczny – że nie sądzę by Polacy dali się ponownie nabrać na „szeryfa”, który okazuje się być popychadłem swojego brata.

Tak to widzę.
Pozdrawiam


Szacunek Część IV Stan Tymiński – prawie się udało By: ererka (13 komentarzy) 28 czerwiec, 2008 - 00:46