Gretchen

Gretchen

Takie próby to było ordynarne jednostronne widowisko. W przypadku obu panów istotna byłaby kolejność badanego.
Szczególnie jedna z wersji próby wody była ucieszna. Jeżeli badany sie utopił, to oznaczało, że jest niewinny. Jak uparcie wypływał i tonąc nie chciał, znaczyło, że jest zbrodzień i szedl pod katowski topór.
Trochę te praktyki nawiązują do wypowiedzi obywateli czekających pod MPiK na potwierdzenie ich przekonań o “Bolku”. Jeżeli Gontarczyk z Cenckiewiczem udowodnią przekonująco że to Wałęsa, znaczy, że to rzetelni historycy. Jeżeli nie, to są to wyrosłe na spleśniałym podglebiu III RP sprzedawczyki.

tarantula


Sąd Boży By: analityk (9 komentarzy) 27 czerwiec, 2008 - 07:01