Panie Krzysztofie

Panie Krzysztofie

A za wielka woda pracuja juz nad prawem, ktore bedzie pozwalało urzędnikowi przy przekroczeniu granicy USA zajrzeć do laptopa/iphona/ipoda/blackberry/komórki/i co tam jeszcze podroznego. Jesli urzednik uzna, ze tenze podrozny posiada pirackie pliki, pliki zostana skasowane a podrozny ukarany.

slowo “uzna” jest tu kluczowe…

no i jesli podrozny bedzie mial jakies pliki/foldery zaszyfrowane urzednik poprosi grzecznie o haslo…

Jego niepodanie ma byc rowniez przestepstwem…

jak to bylo? Land of the freedom?


eBay oberwał za torebki By: leski (2 komentarzy) 5 czerwiec, 2008 - 04:56