Panie Jerzy

Panie Jerzy

Igła, kozak wolny, zapędził się w mordach. I tyle. Teraz siedzi gdzieś w stepie…

Ale wróci tu. Kto by palił i szabrował?


Igła, wyłaź z tej swojej zielonej beczki! By: jarecki (10 komentarzy) 28 maj, 2008 - 18:47