Bez przesady...

Bez przesady...

...z tym szacunkiem dla Łyżwińskiej! I jej konsekwencją. Początkowo przecież chełpiła się samczą siłą swego chłopa a później zaświadczała o jego impotencji. W umysłową – to mogę uwierzyć...

Pozdrowienia i powodzenia
:)


Oferta By: Sylnorma (9 komentarzy) 27 maj, 2008 - 09:27