Najsampierw

Najsampierw

ten wpis mnie ucieszył bo jak zwykle czytam po łebkach no i pan Yayco nadawać spowrotem zaczął..
Potem przeczytawszy dokładnie, rozweselił, bo WSP Autor o mnie robaku nędznym wspomniał.

A na sam koniec zasmucił po zastanowieniu, bo gorzki jest.
Bo niby dlaczego ja, na ten przykład mam być ostatnim pokoleniem, które wie jak kiełbasę się robi a ona smakuje, ta prawdziwa i chleb, i zakawas do barszczu, i zsiadłe mleko, i buty zeluje albo zezuwa, skarpety ceruje, i na piechty idzie?

I źle sie poczułem.
Smutnie.

Heh..
Znajomość/koneserka win ma mi to zastąpić?
Bo niby Europa?

Czuję sie jak arab, bogaty w kasę, który kupuje kolejna Toyotę, bo poprzednia stanęła mu na pustyni, a on nie wie, ze benzynę trza wlać do baku.

Smutno.


Kowal zawinił, dentystę powiesili (da capo al fine) By: yayco (34 komentarzy) 21 maj, 2008 - 18:10