Ja Wałęsy nie lubię

Ja Wałęsy nie lubię

ale rozumiem. Łażą odkrywcy wielkiego halo, że to ubek, złodziej, prostak. Ileż można? Jeśli nim był to niech to sądy w końcu rozstrzygną, zresztą każdy przy swoim zostanie, ale może z umiarem będzie rozgłaszał swoje rewelacje jak Wyszkowski co procesy po przegrywał.


Dał nam przykład ojciec Adam jak kneblować mamy By: Banan (28 komentarzy) 15 maj, 2008 - 15:06