Szanowny Sąsiedzie

Szanowny Sąsiedzie

Popelnia Pan błąd pisząc, że Pan Prezydent nie jest itd. On nigdy nie twierdził, że nim jest. Ba, nawet zameldował prezesowi jednej z partii, przypadkiem będącym jego bratem, że zadanie nań nałożone wykonał. Więc skąd te pretensje?

Jeśli uczyni Pan takie założenie, że Pan Prezydent reprezentuje tylko jedną opcję, to może on mówić, to co mówi, a my, czyli druga strona, nie powinniśmy mieć do niego o to pretensji. W konstytucji też nie ma ani słowa o tym, że Pan Prezydent ma być prezydentem wszystkich Polaków. Gdyby jednak tak byłó, to musiałoby być tych prezydentów kilku naraz.

A media? Cóż, też robią swoją politykę. Zaś poziom intelektualny społeczeństwa=wyborcow każda ze stron ocenia po swojemu, kończąc zazwyczaj tę wymianę poglądów konkluzją znaną z przedszkola: jesteś głupi.

Pozdrawiam serdecznie


Intelektualna niewola By: analityk (3 komentarzy) 6 maj, 2008 - 07:28