odys

odys

nie chcę pisac słów które mi sie cisnęły na klawiaturę...

czytałem o sobie, kolejnośc ta sama (po co się żenicie, dziecko nie w drodze to po co ten pośpiech)

nasze społeczeństwo samo jest niedookreślone, nie wie czego oczekiwać, w swojej podświadomości ma wkalkulowaną klęskę.

bo jak to rozumieć? jak rodzinka pożeniła się mając naście lat, dzieci mając w wieku wczesnych dwudziestolatków, że jak, my jesteśmy porażką? Jestesmy za wcześni? I tylko dlatego że kariery nie było jak zrobić to jesteśmy?

dla mnie niezrozumiałe

daję upust, ale dzięki – super post, skoro to Wasza biografia w pigułce, to i moja

pozdrawiam najserdeczniej:)

dzięki, super tekst
Prezes , Traktor, Redaktor


Na wszystko jest czas By: odys (33 komentarzy) 28 kwiecień, 2008 - 18:35