Wiedeń

Wiedeń

Oczywiście, że jest w tekście. Pójście na Wiedeń, to całkiem co innego, niz dojście do niego. Sama próba wystarczyła aby Austiacy natychmiast spokornieli. I o to tu chodziło. Poniatowski bez zgody Napoleona nie mógł czynić takich kroków. Że zgody tej nie było, o tym Austiacy nie wiedzieli.
Pozdrawiam


Książę Pepi By: amaksymowicz (7 komentarzy) 22 kwiecień, 2008 - 21:54