Gloryfikowanie

Gloryfikowanie

Słabych cech charakteru księcia nie starałem sie ukrywać. Piszę o tym na samym początku tekstu. Moja notatka nie ma charakteru pełnej relacji biograficznej, bo na to za mało jest miejsca i moim zdaniem mało kogo to interesuje. Starłem się wydobyć i ukazać wszystkie mozliwe pozytywne jego cechy, nie ze względu na gloryfikacje, która do niczego nie jest mi potrzebana, lecz ze względu na przykład jego sposobu i stylu walki. Byc moze, ze wypada to na gloryfikacje, od której osobiście stronię. Bitwa pod Raszynem została streszczona według historycznego opracowania Jerzego Skwronka – Książę Józef Poniatowski. Ossolineum. Warszawa – Wrocław – Kraków 1984. Do firmy tej mam zaufanie, stąd posługuje się jej wydawnictwami. Jego eskapada do Galicji, o której piszę jest szczegółowo omówiona na stronach 166, 167, gdzie po opuszczeniu Warszawy wymienia się daty zdobycia kolejno Lublina (14 maja), Sandomierza (18 – 19 maja), Zamościa (20 maja) i Lwowa (27 maja).Ile kilometrów jest ze Lwowa do Wiednia? Czasy młodości księcia opisałem na podstawie ksiązki Leszka Mazana – Polska Praga. Kraków. 2007. W Lipsku przy Pomniku Bitwy Narodów oraz przy opisanym obelisku byłem osobiście i stamtąd odpisałem inskrypcje.Nie siląc się na zachwalanie kogokolwiek, nie sposób jednak odmówić księciu Poniatowskiemu zasług wojskowych w służbie Księstwa Warszawskiego. O Dąbrowskim, którego uwazam, za jednego z najzdolniejszych generałów tamtej epoki pisałem równiez na tych stronach, ale nie spotkało się to z żadnym zainteresowaniem (“Marsz, marsz Dąbrowski…”)
Pozdrawiam serdecznie


Książę Pepi By: amaksymowicz (7 komentarzy) 22 kwiecień, 2008 - 21:54