"Pewnie jotesz nie bardzo się..."

"Pewnie jotesz nie bardzo się..."

Joteszowi jest przykro, że jego ulubiony prezydent wrocławski w takim średnio ciekawym towarzystwie występuje. Tak naprawdę Rokity nigdy nie lubiłem a Ujazdowski to dla mnie już były raczej konserwatywne ekstrema, czyli moja norma prawicowości jest strasznie okrojona. Dutkiewicz chyba jest dla mnie ciut za prawicowy, no w każdym razie za mało centrowy. Choć jako kandydata na…, to zniósłbym taki konserwatyzm. Ale rzeczywiście budowanie trampoliny do skoku na prezydenturę na razie nie wygląda imponująco…
:)


Zabawa w salonowca By: ererka (7 komentarzy) 15 kwiecień, 2008 - 00:01