pożyjemy zobaczymy

pożyjemy zobaczymy

Podobnych deklaracji było już kilka. Poza tym jeśli dojdzie do tego, że utopią Listkiewicza, a na jego miejsce wejdzie ktoś z zarządu to będzie po staremu. Zresztą scenariusz z doskonale znanych wzorców. Wycina się starego sekretarza partii i wszelką winą za wypaczenia obarcza jego. Pozoruje zmiany, a potem okazuje się, że jest tak samo albo nawet gorzej.
Listkiewicz tak obalił Dziurowicza – seniora.


J***ć PZPN By: sajonara (16 komentarzy) 13 kwiecień, 2008 - 12:16