Tarantulo

Tarantulo

Nie do końca.
Ja nie uważam Rokity, Zalewskiego za szkodników i głupców.
Wprost przeciwnie.
Ja mam do nich pretensję, nie o to, że próbują, też nie.
Ja mam do nich pretensję, że nieskuteczni są, banalni, politpoprawni, raczej dbający o wygodne miejsce przy kominku.
Ot tak, na wszelki wypadek, żeby mieć racje.
To i tak stawia ich wyżej niż Staniszkisową czy Ziemkiewicza, którzy już tylko śmieszni są.

Ale jak polityk mi mówi – mam wizję Polski, taką jak ty mi ja opiszesz?
No to co to jest?

No i palanty, nawet nie wiedzą, co to blogowanie jest.
Oni przyszli kazania prawić, jak nasz Poldek.
I tak samo się ośmieszają.
Rozumiem, że Dutkiewicz jest w pracy, Matyja na wykładzie ale pozostali 3ej, to hipokryzja, naiwność i kompromitacja.

Znaczy, my na TXT mamy napisać tym pajacom, co mają zrobić, a oni to w TVN24 ogłoszą, żeby tamtejsze panienki sikały z zachwytu po nogach?
Tak to wygląda.
Na razie żenada.
Igła


Kres wędrówki politycznego komiwojażera? By: analityk (5 komentarzy) 8 kwiecień, 2008 - 09:46