Egzotyczny sojusz

Egzotyczny sojusz

Oczywiście, że Igła ma rację, sojusz jak kazdy inny jest po to aby korzystać z niego dla własnego kraju. Nie mniej nie oznacza to wcale, że sojusz z USA nie jest egzotyczny. Stara zasada dyplomacji i poltyki, do dziś aktualna mówi, że przyjaciół trzeba szkać blisko, a wrogów daleko. Mimo nowoczesnych środków komunikacji elektronicznej i wszelkiej innej USA jest za oceanem (My Bony is ocean), a naszych sasiadów możemy odwiedzać tuz za miedzą o kazdej porze dnia i nocy. Tarcza to jeszcze nie wszystko. USA przywykło wykorzystywać nas niemiłosiernie, ze względu na konieczność własnie takiego sojuszu, który ma rekompensowac nam porozumienie najpierw polsko – niemieckie, a potem polsko – rosyjskie. Po tych dwóch sojuszach dopiero sojusz z USA stanie się naturalnym i partnerskim, a nie tak jak obecnie na zasadzie klienta, którego nie trzeba wcale szanować (patrz wizy).


Widmo "wypędzonych" By: amaksymowicz (5 komentarzy) 28 marzec, 2008 - 23:34