Alga

Alga

“Łże-elity”. To określenie ze słownika PiS, ale akurat trafnie definiujące istniejącą sytuację.
Ma Pani rację, że nawet naturalne elity, jeśli dbają wyłącznie o własny interes stają się elementem destrukcyjnym. Tak było pod koniec I RP. I to zaznaczyłem w tekście.
Ale obecne “elyty” są zdecydowanie narzuconymi i od początku nakierowane były na destrukcję społeczeństwa. I to w sposób w pełni celowy.
A wszelkie prominentne i intratne stanowiska były zarezerwowane dla “swoich”. Nie wiem czy zdaje sobie Pani sprawę jakie były szanse, aby zostać np. dziennikarzem, czy dostać szanę pracy w którymś z ministerstw? Albo przebić się w sferze rozrywki, jeśli nie było się odpowiednio protegowanym?
Miałem okazję to obserwować i bezpośrednio doświadczyć.

Co do wykorzeniania patriotyzmu. To, co Pani napisała jest taktyką; nie zwalczać bezpośrednio, ale podcinać dałązki przy każdej okazji. Z czasem samo drzewo pamięci uschnie.

Moje wpisy maja na celu jedno : “dać głos”. To określenie z Wańkowicza opisującego Bitwę pod Monte Cassino. Polecam.
pozdrawiam


Duch Narodu By: brakszysz (3 komentarzy) 27 marzec, 2008 - 10:10