Stary

Stary

Zarówno Jurkowcy jak i środowisko Radia Maryja jest przeciwne ratyfikacji. Ponad to, sam pospiech w jakim PO dąży do jego uchwalenia i straszenie kompromitacją zaczyna być śmieszne.

MOim zdaniem toczy się walka pomiędzy JUrkowcami a PiSem. Jurek wspólnie z Radiem Maryja prowadzi debatę w terenie o traktacie. Spotkania odbywają się w dużych miastach i na dużych halach.

Problem polega na tym, że Kaczyński chciałby zamknąć sprawę traktatu ale w taki sposób aby nie wyjść na idiotę. Wszak traktat został zaakceptowany przez Prezydenta. Jarosław nie chce referendum gdyż to podważyłoby prestiż zarówno Prezydenta jak i PiS.

Referendum lub nieuchwalenie traktatu jest nie na rękę PiS – gdyż JUrkowcy z Radiem Maryja są w stanie zdobyć głosy elektoratu eurosceptycznego odbierając je PiSowi.

A Radio Paryja podziela w dziedzinie Traktatu poglądy Jurka więc ultimatum dla Kaczyńskiego.

Ojciec Rydzyk jest pragmatykiem i nie zależy mu na “umizgach partyjnych” jemu zalezy na przyjęciu tych rozwiązań które wg niego są korzystne. Więc nie ma znaczenia komu da poparcie: czy Jurkowi czy PiSowi. Znaczenie ma to który z nich zachowa się w tej sytuacji przeciw traktatowi.

RM poradzi sobie zarówno bez Jurka jak i bez Kaczyńskiego – jeśli chodzi o istnienie Radia.


Nie wdzięczność a nadzieja jest matką głupich By: Sylnorma (9 komentarzy) 14 marzec, 2008 - 08:47