Odys

Odys

odys

Przetłumaczę:
Wypraszam sobie — nie życzę sobie. Nie akceptuję. Nie wolno u mnie do mnie tak się zwracać.
zwrócę się o ochronę adminów — sugestia, że naruszyłeś akceptowalne przez autora reguły.

Tak. Można było czytelniej napisać: wynoś się. Może dlatego nie zrozumiałeś.

Powiem szczerze, że odebrałem to jako nie życzenie sobie pisania o “moim patriotyźmie” a nie o banie – stąd moja próba kontynuacji. Jednak – określiłem w swoim poście swoje intencje – nie czyniłem tego, aby kogokolwiek obrażać czy znęcać się psychicznie. Nacisnąłem na “czuły punkt” autorki – z którym ma ewidentny problem – gdyż rozumiem, że nie akceptuje uwag pod swoim adresem natomiast łatwo jest jej pisać mocne i obraźliwe uwagi pod adresem innych:

kilka postów przed protestem RRK napisała o mnie:

nie przestałeś być dla mnie propagandystą PiSowskim, sprytnym, bo skrywajacym sie za płaszczykiem spraw religijnych, które maja uczynić Cię w oczach czytelników wiarygodnym, takim nieco naiwnym i szczerym, “bożym czlowiekiem”

Dalej, cytuję Ci moją wypowiedź po której zaprotestowała RRK:

i znowu Pani potwierdza włąsciwy, nie medialny program działań rządów PO.

NIszczenie opozycji aby jak Pani napisała:

“nie będzie nawet wspomnienia”.

Tymczasem ja piszę o tym co robi rząd a nie co być może zrobi.

Pani nie pisze, że program rządu:

Zobowiązania PO – Polska zasługuje na cud gospodarczy.

1. Przyspieszymy i wykorzystamy wzrost gospodarczy.
2. Radykalnie podniesiemy płace dla budżetówki, zwiększymy emerytury i renty.
3. Wybudujemy nowoczesną sieć autostrad, dróg ekspresowych, mostów i obwodnic.
4. Zagwarantujemy bezpłatny dostęp do opieki medycznej i zlikwidujemy NFZ.
5. Uprościmy podatki – wprowadzimy podatek liniowy z ulgą prorodzinną, zlikwidujemy ponad 200 opłat urzędowych.
6. Przyspieszymy budowę stadionów na Euro 2012.
7. Szybko wypełnimy naszą misję w Iraku.
8. Sprawimy, że Polacy z emigracji będą chcieli wracać do domu i inwestować w Polsce.
9. Podniesiemy poziom edukacji i upowszechnimy internet.
10. Podejmiemy rzeczywistą walkę z korupcją.

Przed każdym daniem nalezy dodać śmiało słowo KIEDYŚ.

Pani nie eksponuje tych punktów, że PO to zrealizuje lecz ponad wszelką wątpliwość mówi o tym, że opozycja zniknie.

Mogę zatem znowu powtórzyć:

“Dla Pani tam kończy się patriotyzm,gdzie zaczyna się patologia PO.”

Pani cały czas odwołuje się do walki plitycznej a nie pozytywnego programuy gospodarczego rządu PO.

JEst wniosek na końcu wraz z uzasadnieniem wyżej. RRK sugeruje, że chcę ją obrazić. NIe, ja sugeruję, że RRK przymyka oczy na zaniehania i patologie rządu a zajmuje się nadal zwalczaniem opozycji i dezawuowaniem tych dziennikarzy którzy nie mają zasług w tym zakresie.

Stąd nie poczuwam się ani do trollingu – traktuje go jako sposób zakończenia przez autorkę nieygodnej dyskusji.

Owszem uznaję prawo RRK do wywalania każdego kto z “jej wiadmych powodów” jej nie odpowiada. Jednak ten sposób “rozmowy” z osobami inaczej myślącymi potwierdza tylko brak umiejętności prowadzenia dyskusji i dialogu.

Możesz nie zgadzać się z oceną pani Renaty.
Ale na jej blogu — ona ma prawo uciąć każdą dyskusję.

Tak, rzeczywiście ma prawo – gdyż to jej blog.
Jeśli jestem propagandzistą wykorzystującym wiarę do walki politycznej, mogę być również trollem. Dla mnie trolling to pisanie komentarzy wulgarnych i ubliżających – bez gotowości prowadzenia jakiego-kolwiek dialogu i dyskusji.
Więc w moim mniemaniu, trollingiem moje wypowiedzi nie były. Były krytyką – być może bolesną.

Więc zbanowanie mnie traktuję jako nieakceptowanie krytyki pod swoim adresem autorki bloga. Trollingiem zaś nie jest poddawanie krytyce czyiś poglądów lecz zamiast krytyki ubliżanie i obrażanie bloggera.

Chyba dotarliśmy Odysie do sedna. Uszanuję żądania RRK i potraktuję je jako uczciwe gdy będzie stosować te same standardy wobec innych jak w stosunku do siebie. Póki co stosuje szeroko moralność KALEGO.

Pozdrawiam!


Zarzut braku Patriotyzmu..... - czy jestem wielbłądem?( wpis adresowany do Szanownej Pani Renaty Rudeckiej-Kalinowskiej - RRK) By: poldek34 (27 komentarzy) 6 marzec, 2008 - 13:00