Szanowny Jacku

Szanowny Jacku

Pan Bóg wiedział,co robi,dzieląc różne talenty między ludzi.
I tak jest dobrze,bo gdyby wszyscy mieli jednakowo,zycie byłoby koszmarem.

Będę powracał do tych wierszy.Nie umiem pożreć tego na raz i wędrować dalej.
W szkole podstawowej nauczono mnie,abym wiersze czytam wielokroć,że wiersz to nie czytanka.Wiersz należy czytać myśląc.
Tak do tej pory pozostało,czytam wiersze raz,potem znowu,odkrywam to czego wcześniej nie dostrzegłem.Potem zadaję sobie pytania,na które na ogół nie mam odpowiedzi,bo nie znam tego,co było przyczyną powstania wiersza.
Próbuję na odwyrtkę,nie pytać,a szukać przekazu,myśli,idei,sensu itd.

Wielkie dzięki za strawę duchową.Ona tak niezbędna jak powietrze.

Pozdrawiam


"Mecz" i kilka starych tekstów By: jarecki (10 komentarzy) 7 marzec, 2008 - 19:10