Panie X

Panie X

To chyba nie całkiem tak.

W Warszawie parę miejsc z winem węgierskim jest.

Te dobre są drogowate, ale warte swoich pieniędzy. Świetną, choć nie tanią, piwnicę ma restauracja Borprince na Zgody.

Karmią też pierwszorzędnie.

Co do salami to nie mam zdania, bo mnie raczej brakuje dobrej szegedyńskiej paprykowej kiełbasy.

A dlaczego nie ma?

Trochę sam Pan sobie chyba odpowiedział. W supermarketach sprzedają kwas z głową byka. Za grosze, bo tyle ten kwas warty. Jakby kazali ludziom zapłacić pięć albo dziesięć razy więcej za wino, które na etykietce miałoby te same litery, ale nie miałoby tego byka (bo dobrego bikavera z bykiem nie widziałem), to czyli by się nabijani w butelkę (w sensie ścisłym).

Poza tym Polacy noszą się z pańska i nie cenią wyrobów dawnego demoludu. Sklep z winami bułgarskimi splajtował. Rumuńskie Merlot, które kupowałem jako odświętne (dla znakomitej jakości) zniknęło, bo pewnie sam jeden je kupowałem.

Z win rumuńskich, czasami trafia się feteasca alba, ale ja pijam wytrawne. Feteasca negra bywała w opanowanej przez ruską agenturę Billi, a teraz jej nie widuję wcale.

Człowiek niemajętny kupi wino w supermarkecie niepatrząc. Jak ktoś dojdzie do pieniędzy, to wyda majątek na nic nie warte wyroby francuskie.

Rynek kiepski.

Dlatego ja generalnie zamierzam propagować wina tanie, a dobre. Dla tego zrobiłem wyjątek, bo się wczoraj zestarzałem i zrobiłem sobie starczą przyjemność.

PS Oprócz okolic Egeru i Szekszárdu polecam bardzo Sopron. Miejscowe Kékfrankose warte są grzechu, choć miejcowość nie ma tak przyjemnej atmosfery jak Eger.


Duże wina: Korona Borhaz Selection Egri Merlot 2003 By: yayco (47 komentarzy) 24 luty, 2008 - 23:28
  • Dziękuję Panie X, By: yayco (25.02.2008 - 18:49)
  • @yayco By: xipetotec (25.02.2008 - 18:34)
  • A co ja mam w tej kwestii do powiedzenia? By: yayco (25.02.2008 - 17:49)
  • Bardzo jestem ciekawa By: Gretchen (25.02.2008 - 17:40)
  • Panie Maxie, By: yayco (25.02.2008 - 17:15)
  • ale proszę Pani By: max (25.02.2008 - 17:12)
  • Panie Maxie, By: yayco (25.02.2008 - 16:54)
  • Pani Gretchen, By: yayco (25.02.2008 - 16:53)
  • fakt:) By: max (25.02.2008 - 16:50)
  • Panie Yayco By: Gretchen (25.02.2008 - 16:47)
  • Panie Maxie, By: yayco (25.02.2008 - 16:36)
  • Panie Merlocie, By: yayco (25.02.2008 - 16:34)
  • Panie Stopczyku Docencie, By: yayco (25.02.2008 - 16:28)
  • Co do bycia mną By: yayco (25.02.2008 - 16:26)
  • Co do win portugalskich, By: yayco (25.02.2008 - 16:25)
  • Panie Griszequ, By: yayco (25.02.2008 - 16:22)
  • Panie Nam Szanowny Yayco By: max (25.02.2008 - 16:22)
  • Pani Gretchen, By: yayco (25.02.2008 - 16:18)
  • Panie Yayco, By: merlot (25.02.2008 - 16:08)
  • Panie Maxie, By: yayco (25.02.2008 - 16:07)
  • Panie X By: yayco (25.02.2008 - 16:05)
  • Panie Griszequ i Merlocie By: yayco (25.02.2008 - 15:48)
  • Panie Yayco By: docentstopczyk (25.02.2008 - 12:07)
  • Panie Maksiu By: merlot (25.02.2008 - 11:55)
  • Max By: hgrisza (25.02.2008 - 11:42)
  • Xipetotec By: hgrisza (25.02.2008 - 11:40)
  • Griszeq By: xipetotec (25.02.2008 - 11:28)
  • "Być jak Pan Yayco" By: max (25.02.2008 - 10:56)
  • Merlot By: hgrisza (25.02.2008 - 10:22)
  • Griszeq By: merlot (25.02.2008 - 09:49)
  • Yayco By: hgrisza (25.02.2008 - 09:18)
  • Panie Yayco By: Gretchen (25.02.2008 - 09:17)
  • Ładnie By: max (25.02.2008 - 07:31)
  • Panie Yayco, mamy go By: merlot (25.02.2008 - 03:33)
  • Panie Yayco By: xipetotec (25.02.2008 - 02:59)