Borsuk

Borsuk

Kwestia odpowiedniego przygotowania przed podroza :) i dobrych przewodnikow na miejscu.

No i oczywiscie spisywanych na goraco notatek :). W Faisalu bylem rowno rok temu. Opuszczalem go mocno rozczarowany, bo w sumie niczego wyjatkowego, wykraczajaceog poza powyzszy obrazek nie udalo mi sie tam zobaczyc… (a sporo o tym miejscu wczesniej slyszalem…)

No i miesiac pozniec dowiedzialem sie o tym Vanunu. Siedzial skurczybyk w pokoju obok…

pozdrawiam Borsuku :)


Poranek w Faisal By: xipetotec (2 komentarzy) 22 luty, 2008 - 01:46