Wielce Szanowna Pani Renato

Wielce Szanowna Pani Renato

“Pana Lorenzo proszę nie słuchać – bo on ma powody by o kobietach nie za bardzo chcieć rozmawiać . Powiem w zaufaniu, ze z każdego słowa o kobietach pan Lorenzo musi kilkakorotnie się rozliczać – przed każdą z kobiet swojego zycia.”

Czy nie wydaje się Pani, że moja postawa jest bardzo etyczna, moralna i odpowiedzialna, a także godna polecenia choćby naszym elitom politycznym (chciałem napisać “etyczno-politycznym”, ale sie powstrzymałem) ze względu na elementarną uczciwości i odpowiedzialność wobec partnerów i podopiecznych? Bo odczuwam jakąś taką wyższość w Pani słowach… może się jednak mylę, bo z czego by miała ona wynikać:)))

Pozdrawiam serdecznie


RENATA burzycielką By: Zenek (9 komentarzy) 20 luty, 2008 - 05:03