Arturze,

Arturze,

a najzabawniejsze, że facet wcale nie był historykiem tylko publicystą chłopskim:).
I rzeczywiście leci się nim po dziś dzień.
Widzisz, ile to szkód narobił prof. Gieremek swoim zawodowym rozminięciu się:).

pozdro


Zamordyzm i wolność- luzne uwagi do dyskusji By: scroll (32 komentarzy) 14 luty, 2008 - 17:30